|
|
Lubliniec
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
kris
Duża Brązowa
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubliniec, Poland
|
Wysłany: Śro 20:00, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
kris napisał: |
Z Mirkiem zrobiliśmy może z połowę trasy od strony Posmyku.
Mogę tylko dodać, że pomimo licznych siniaków i zadrapań to lepiej te rowy zwiedzać biegiem bo wtedy nie ma czasu się przyjrzeć dokładnie co w nich siedzi
DO zrobienia:
Zakopać rów (może już Kosa wykonał)
taśmy od strony za molem Silezjana w kierunku biegu |
Rów nadal straszy o czym przekonałem się na dzisiejszym rekonesansie
chyba wezmę łopatę i sam go zasypię bo trochę wstyd przed tam wypoczywającymi przyjezdnymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Prezes
Duża Srebrna
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: Czw 6:26, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cholera że się mineliśmy. Sprzątaliśmy pokoje. Trochę nam się kanalizacja przydkała gdyz większość Mety z niej korzystała.
Zajrzelibyśmy pod podium.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Prezes
Duża Srebrna
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: Czw 6:58, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo wiele osób (kilkadziesiąt) trzeba by wymieniać którym dziękuję za pomoc. Ale w tej grupie są szczególne przypadki.
Jeden to kol. Flunt z Czernicy nie będący członkiem klubu. Po pielgrzymce w piątek przyjechał do nas i pomagał (to ten który wycierał kody kreskowe na mecie) Po imprezie przekazał kilka uwag. To wielu z Was/nas umie najlepiej, ale on do uwag dodał sposoby rozwiązania. Mało tego podjął się ich rozwiązania.
Drugi to Janusz Małek. Nie ma prawa jazdy więc przyjeżdżał z Dobrodzienia do roboty rowerem.
MÓC TO CHCIEĆ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
HARCERZ
Mała Brązowa
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: W-wa
|
Wysłany: Czw 9:07, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Prezes napisał: |
MÓC TO CHCIEĆ. |
...no no ...jest jeszcze wiele innych osób które ot tak po prostu pomogły...a FLUNT to swój chłop...młody i chętny do pracy...w wojsku i nie tylko..
...Janusz w ramach dojazdów do Kokotka trenował przed TURE DE POLONIA we wrześniu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
kris
Duża Brązowa
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubliniec, Poland
|
Wysłany: Czw 11:01, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Aby nie być gołosłownym zabrałem łopatę i rów już jest zasypany.
Z pomocą przyszedł wypoczywający na Silezjanie Gabuś z dziećmi z Mrowiska, które miały frajdę, a ja niespodziewanych pomocników
więcej takiej dziecięcej spontaniczności przydałoby się w naszych szeregach
Jest posprzątane, wygrabione, folia na śmietniku, a pozostałe dobre snopki słomy zabezpieczone folią na prośbę bosmana do wykorzystania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gabuś
Mała Srebrna
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: Czw 14:28, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Gabuś, Daria, Boguś i Andrzej Zamiast bawić się w wodzie woleli zakopywać rów, gdzie inni kąpali się do woli Potem i tak do nich dołączyliśmy jak rów już zniknął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Alek
Mała Srebrna
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 19:22, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Prezes napisał: |
Bardzo wiele osób (kilkadziesiąt) trzeba by wymieniać którym dziękuję za pomoc. Ale w tej grupie są szczególne przypadki.
Jeden to kol. Flunt z Czernicy nie będący członkiem klubu. Po pielgrzymce w piątek przyjechał do nas i pomagał (to ten który wycierał kody kreskowe na mecie) Po imprezie przekazał kilka uwag. To wielu z Was/nas umie najlepiej, ale on do uwag dodał sposoby rozwiązania. Mało tego podjął się ich rozwiązania.
Drugi to Janusz Małek. Nie ma prawa jazdy więc przyjeżdżał z Dobrodzienia do roboty rowerem.
MÓC TO CHCIEĆ. |
Szczególny przypadek to Madzia
W autobusie odwożącym biegaczy z Gdyni do Gdańska nagle okrzyk:
"O, To pani sędzina z Biegu Tyłem!"
I już po chwili pół autobusu oglądało siniaki i podziwiało podkowę (albo na odwrót )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Borys
Mała Złota
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubliniec "Cebulaki"
|
Wysłany: Czw 19:29, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
i taśm i palików nie ma Mroowa i Ja dokończyliśmy to co nie zostało posprzątane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
kris
Duża Brązowa
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubliniec, Poland
|
Wysłany: Czw 19:59, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Borys napisał: |
i taśm i palików nie ma Mroowa i Ja dokończyliśmy to co nie zostało posprzątane. |
Potwierdzam, byłem o około 20:00 na inspekcji w chwili gdy Borys i Mroowa z wielkim worem niczym spóźniony Mikołaj wyszli z buszu.
Kawał dobrej roboty dzisiaj został wykonany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Prezes
Duża Srebrna
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: Czw 20:39, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Alek napisał:
Szczególny przypadek to Madzia
W autobusie odwożącym biegaczy z Gdyni do Gdańska nagle okrzyk:
"O, To pani sędzina z Biegu Tyłem!"
I już po chwili pół autobusu oglądało siniaki i podziwiało podkowę (albo na odwrót )
Szczególny przypadek to również Alek który nie tylko sam pierwszy melduje się na placu boju ale w dodatku przywozi ze sobą piękną Madzię. Nie ma dziwne że ją nawet w Gdańsku poznają.
_________________
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|