|
|
Lubliniec
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Alek
Mała Srebrna
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 7:59, 18 Wrz 2007 Temat postu: WACHAU MARATHON 16.09.2007 |
|
|
Ultra-Marathon 52 km
Aleksy Szablicki
Gesamtrang: 76
Zeit: 5:39:45
Rang 26 in der Klasse M-40
km/h: 9:18
min/km: 6:32
Bieg cały czas wzdłuż meandrującego Dunaju, wśród winnic i sadów, przepiękny krajobrazowo, kilka przepięknych zameczków na wzgórzach, ogromny ruch statków na Dunaju, potężne barki i duże statki pasażerskie, śmigające motorówki, trasa - 100% asfalt, wodopoje co 3-4 km, wasser, iso, bananen, pogoda dopisała- słoneczny, chłodny dzień z lekkim wiatrem, dzień wcześniej zwiedzanie Wiednia,
bieg wart udziału
zapraszam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kazik
Duża Srebrna
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 9:33, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Alek ,koszty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Alek
Mała Srebrna
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 12:00, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
wpisowe 31 Ojro
dojazd tam a siam 200 PLN (paliwo)
winetka słowacka 28,65 PLN
winetka austriacka 39,65 PLN
koszulkę trzeba sobie wcześniej zamówić i wykupić, bawełna 10 €, przeciwpotne 20 €,
zafundowałem sobie przeciwpotną, zajefajny szary kolorek,
pasta party i papu po biegu płatne, makaron z mięsem ze trzy rodzaje różniące się kolorem, nie wiem za ile, olałem to,
żarcie wziąłem z Polski, tam kupowałem tylko oryginal weener wurst i oryginal osterreich beer czyli kiełbasę z rożna z piwem w rozmaitych konfiguracjach,
no i ciasta! jezu przenajsłodszy, jakie oni tam mają ciasta!
zaliczyłem obowiązkowo sernik wiedeński, jakieś takie wysokie wyrośnięte z pianką i bezą, jakieś wysokie z malinami na piance z galaretką i do tego podwójne espresso po którym serce wpadło mi w dwutakt,
różnego rodzaju picie, mineralnej, izotoników, coca-coli, red buli dają po biegu do oporu, także bananów, jabłek, jakichś ciasteczek, słodkich bułeczek do oporu
konkretne żarcie jest płatne, porozbijanych przy mecie mnóstwo stoisk z grilami, pizzami, gulaszami, kebabami, piwem, winem, ogólnie piknikowo
noclegi we własnym zakresie, spałem w aucie (kombi), na parkingu przy prysznicach to takich jak ja było ze 40 samochodów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|